sobota, 21 września 2013

23-27.09.

Przeżyłam kolejny tydzień w szkole, choć nie jest lekko. To już 3/34 tygodnie, czyli w przybliżeniu 0.08 przeżytego roku szkolnego. W mojej szkole (ogólnie we wszystkich w moim mieście) panuje grypa i w klasach nie ma po 10-15 osób. Moje limfocyty T jak na razie walczą zajadle. Mam nadzieję, że choroba mnie ominie. Przyszły tydzień będzie bardzo intensywny:

  • sprawdzian WoS
  • sprawdzian polski (właściwie to dwa)
  • sprawdzian matematyka
  • sprawdzian angielski
  • egzamin na prawo jazdy,
czyli każdy sobie coś wybierze.
W tym tygodniu byłam również na pierwszych korepetycjach z matematyki i jestem zadowolona. Powtórzyłam trochę przed sprawdzianem z matematyki, który będzie obejmował naprawdę spory kawałek materiału. Mam nadzieję, że się od niego wymigam w przyszłym tygodniu i będę go mogła napisać w późniejszym terminie.

Jeżeli chodzi o moje ćwiczenia, to dziś zaczęłam trzeci tydzień.:)
Podsumowanie 2 tygodnia (przypominam, że ćwiczę z Chodakowską.:))
Dzień 8. 14.09 (sobota) - Skalpel
Dzień 9. 15.08 (niedziela) - brak
Dzień 10. 16.09 (poniedziałek) - Skalpel
Dzień 11. 17.09. (wtorek) - W-F
Dzień 12. 18.09 (środa) - brak
Dzień 13. 19.09 (czwartek) - brak
Dzień 14. 20.09 (piątek) - W-F, Skalpel
Pogrubiając dni, w które ćwiczyłam, okazuje się, że robiłam to 4 razy. Reasumując: tydzień nie był idealny, ale miałam na prawdę dużo nauki, nie mogłam ćwiczyć więcej.
A dziś? Chyba będę chora, więc machnę sobie tylko pierwszą część Treningu z gwiazdami, żeby nie przesadzić.

Wracałam dziś około 7 rano z masarni i tańczyłam poloneza na ulicy.
Wczorajsza rozmowa ze świętym z mojego regionu (wybrałam się do niego z Gabrielem; ma zbudowaną chatkę i jest w niej jego portret, obok źródełko): "Słuchaj, jesteśmy sąsiadami, zrób tak, że zdam prawo jazdy, to będę Cię częściej odwiedzać." Bo jednak 7 km do kapliczki nie chce mi się chodzić pieszo.
I na koniec mój dzisiejszy diss na grypę: "Grypa żołądkowa to gówno."

Kochane, nie wiem, kiedy wreszcie znajdę czas na swojego i Wasze blogi, przyszły tydzień mam bardzo napięty, ale mam nadzieję, że wreszcie będę w stanie wciągnąć bloga w moje codzienne grafiki.

14 komentarzy:

  1. też nas tak męczą w szkole :) a te wirusy są okropne :/ wszyscy chorują i ja chyba też będę :/ trzymam kciuki za egzamin :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Aż tak napiętego grafiku nie mam, ale przygotowania na każdą lekcje polskiego i historię to tez jest wyzwanie. Grypa chyba panuje wszędzie u mnie tez nie było z 10 osób przez ostatni tydzień, a i chyba ze mną choroba powoli wygrywa.
    Mam nadzieję, że zdasz prawo jazdy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem w drugiej klasie LO na profilu dziennikarskim ;)

      Usuń
  3. Grypa atakuje wszystkich i wszędzie, nie przejmuj sie głowa do góry, lepiej 4 razy poćwiczyć niż wcale ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. życzę powodzenia i zdanego prawka, ja zdałam za 7 razem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To mam nadzieję, że Cie choroba ominie... bo mnie nie ominęła i zaczyna mnie rozkładać -,-
    Pozdrawiam ;*


    Miśka
    misiayou97.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie też grypa jest wszechobecna. Mnie już położyła.
    Mam nadzieję, że uda ci się wszystko co zaplanowałaś.

    OdpowiedzUsuń
  7. Powodzenia na sprawdzianach :)

    PS. Mam praktykę w przedszkolu ; )

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój kalendarz wygląda bardzo podobnie. Jedna powtórka goni drugą, trzeba czytać kolejną lekturę, odrobić zadanie z matmy, przygotować się mentalnie do egzaminu... Aż nie wiadomo, kiedy się za to wszystko zabrać.
    Czeka cię teraz teoria czy już praktyka? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja nadchodzący tydzień mam w sumie luźny : )
    jedyne czego się obawiam, to krt z matmy :c

    OdpowiedzUsuń
  10. powodzenia w cwiczeniach:)
    zapraszam do mnie i do obserwowania:)
    takingcareofhair.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Powodzenia w szkole, mnie też niedługo to czeka, został ostatni tydzień wakacji. ;)

    OdpowiedzUsuń

*Dziękuję za komentarze - jest to dla mnie bardzo ważne:)
*Za każdy komentarz odwdzięczam się (oprócz tych w stylu "Fajny blog.")
*Dziękuję za obserwację, jest duże prawdopodobieństwo, że również zaobserwuję Twojego bloga, ale napisz w komentarzu jego adres.